Dlaczego jest ciężko o dobrego pracownika?
Deficyt pracowników może wiązać się z poważnymi konsekwencjami dla firm i hamować ich rozwój. Lukę na rynku pracy coraz częściej zapełniają imigranci zza wschodniej granicy, w tym przede wszystkim Ukraińcy.
Od czasu, gdy bezrobocie znacznie spadło, a w wielu branżach pojawiły się braki kadrowe, coraz częściej mówi się o rynku pracownika. Przedstawiciele profesji pożądanych przez pracodawców z Koszalina coraz odważniej dyktują warunki. Jakie czynniki odpowiadają za to, że coraz ciężej rekrutować wartościowych pracowników?
- Szkolnictwo
Wiele ofert pracy w Koszalinie jest adresowanych do rzemieślników, ale dzisiaj większość kandydatów ma ukończone studia lub jest po liceum. Spadek popularności kształcenia technicznego i zawodowego sprawił, że brakuje fachowców.
- Brak praktycznych umiejętności
Pracodawcy często narzekają na młodzież po studiach, która ma jedynie wiedzę teoretyczną. Kluczowych umiejętności brakuje też osobom po 50 roku życia, które dawno przestały się rozwijać. W końcu, żeby znaleźć dobrą pracę w Koszalinie, nie obędzie się bez obsługi komputera.
- Zbyt wysokie wymagania kandydatów
Czasem za niepowodzenia w rekrutacji odpowiadają wygórowane oczekiwania kandydatów lub skąpstwo pracodawców. Szefowie narzekają na to, że czasem nie stać ich na zatrudnienie najlepszego pracownika. Bywa i tak, że kandydat nie decyduje się na przyjęcie oferty, ponieważ zarobki lub forma zatrudnienia nie satysfakcjonuje go, a sama praca do lekkich nie należy.
- Demografia
Społeczeństwo starzeje się, a do pracy potrzeba ludzi silnych, którzy nie boją się nowych technologii. Osoby w średnim wieku lub starsze często mają niekatulaną wiedzę, a przy tym częściej lądują na zwolnieniach lekarskich.